Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

24 stycznia 2022 r.
18:27

Ratownik medyczny zwolniony z pracy za udział w marszu antyszczepionkowców w Lublinie

1264 36 A A
Robert Oleniacz (na zdjęciu w okularach przeciwsłonecznych) na wiecu antyszczepionkowców w Lublinie wypowiadał się przeciwko przymusowym szczepieniom, a o testach na Covid-19 mówił, że pokazują bzdury
Robert Oleniacz (na zdjęciu w okularach przeciwsłonecznych) na wiecu antyszczepionkowców w Lublinie wypowiadał się przeciwko przymusowym szczepieniom, a o testach na Covid-19 mówił, że pokazują bzdury (fot. Maciej Kaczanowski)

Przekonywał, że szpital tymczasowy był celowo „zapychany” chorymi, a „chciwi i kupieni” lekarze biorą pieniądze za covidowych pacjentów. Ratownik medyczny za swoje wystąpienie na sobotnim marszu antyszczepionkowców stracił pracę.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

To Robert Oleniacz, ratownik medyczny, który do poniedziałku dyżurował w szpitalu w Lubartowie. Wcześniej pracował w lubelskim pogotowiu. Jego nazwisko nie jest tajemnicą, bo sam się przedstawił podczas wystąpienia na sobotnim „Marszu o wolność” w Lublinie. Zorganizowali go przeciwnicy segregacji sanitarnej i przymusowych szczepień przeciwko Covid-19. Według nich paszporty covidowe to „pierwszy krok do chińskiego społecznego systemu punktacji kredytowej”. Na wiec przyszło kilkaset osób.

Haniebna rzecz

W wystąpieniu Oleniacza było jeszcze więcej rewelacji. Jego zdaniem testy na koronawirusa „pokazują bzdury”, a statystyki covidowe są zawyżane. Twierdził też, że szpital tymczasowy w Lublinie był celowo „zapychany” pacjentami przed wizytą premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego w Lublinie (mimo że takiej wspólnej wizyty nigdy nie było). – Ci pacjenci byli zwiezieni przez nas ratowników ze Szpitala Klinicznego nr 1 do szpitala tymczasowego. Po wizycie z powrotem odwoziliśmy ich do SPSK1 – przekonywał Oleniacz. Dodał, że to była „jedna z najbardziej haniebnych rzeczy”, jakie musiał wykonać.

Na tym nie koniec. Ratownik przekonywał, że „chciwi i kupieni lekarze” biorą pieniądze za pacjentów covidowych. Twierdził, że to jest zatajane, podobnie jak poważne skutki szczepień przeciwko Covid-19, m.in. kardiologiczne czy neurologiczne. – Wierzę, że Polska zostanie ocalona – stwierdził na koniec.

W poniedziałek udało nam się porozmawiać z Oleniaczem. Powiedział nam, że jest przeciwko przymusowym szczepieniom. Twierdził, że podczas wyjazdów do pacjentów widział tak poważne NOP-y (niepożądane odczyny poszczepienne), że wolałby nawet kilka razy przejść Covid-19. Na pytanie dlaczego wystąpił na marszu w służbowym ubraniu, odpowiedział, że ma do tego prawo skoro ratownicy popierający szczepienia mają możliwość wyrażania swoich poglądów publicznie. Kiedy poprosiliśmy go o autoryzację, stwierdził, że to nie jego słowa i nie zgodził się na publikację. Potem nie odbierał już od nas telefonu.

Ostatni dyżur

W poniedziałek dyrektor szpitala w Lubartowie zdecydował o rozwiązaniu z nim umowy. – Nie zgadzamy się z tezami, jakie wygłasza Robert Oleniacz, który otwarcie neguje fakty medyczne i godzi tym samym w dobre imię medyków oraz naszego szpitala. Decydując się jednak na takie wystąpienie musiał się liczyć z konsekwencjami służbowymi – tłumaczy Wioleta Wojciechowska, rzeczniczka szpitala w Lubartowie. Dodała, że pełnił ostatni dyżur.

W poniedziałek wieczorem mężczyzna opublikował film w internecie.

Wcześniej Oleniacz pracował w lubelskim pogotowiu. – Ten człowiek działa nie tylko na szkodę pogotowia ratunkowego i medyków, ale też interesu społecznego. Ma dyplom ratownika, ale jego publiczne wypowiedzi są niestosowne i szkodliwe. Rolą medyków jest ratowanie życia, a nie sianie paniki. Tymczasem on straszy ludzi używając argumentów, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – mówi nam Zdzisław Kulesza, dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie. Ocenia, że sobotnie wystąpienia ratownika „to po prostu bełkot”.

Dyrektor lubelskiego pogotowia zwolnił Oleniacza w połowie ubiegłego roku. – Umieścił on filmik w mediach społecznościowych nagrany w mieszkaniu pacjentki, która właśnie zmarła. Twierdził, że to zgon na skutek szczepienia przeciwko Covid-19. Ponadto ujawnił wizerunek denatki, co jest karygodne. Złożyłem w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa – mówi dyr. Kulesza.

„Niepoważne zachowanie”

Podobne zdanie ma przewodniczący Polskiego Związku Ratowników Medycznych. – To niepoważne i nieodpowiedzialne zachowanie, które kłóci się z naszą etyką zawodową. To, co mówił w sobotę, było wyssane z palca – zwraca uwagę Dariusz Gruda z Lublina, który też pracuje jako ratownik medyczny. Dodaje: – Nikt nie zabrania mu mieć własnych poglądów, ale nie może ich manifestować, występując publicznie w służbowym ubraniu funkcjonariusza publicznego. Nie może wypowiadać się w ten sposób w imieniu wszystkich ratowników medycznych, tym bardziej że nasze środowisko w większości popiera szczepienia.

Zdaniem przewodniczącego to „mącenie ludziom w głowach”. – Niestety nie mamy jeszcze samorządu i sądu koleżeńskiego, więc nie możemy podejmować kroków prawnych – zaznacza Gruda.

Wojewoda: To kłamstwo

– Bardzo smutne jest to, że osoba funkcjonująca w tak wrażliwej służbie, posługuje się nieprawdą. Wypowiedź pana ratownika jest kłamstwem – podkreśla Lech Sprawka, wojewoda lubelski. Tłumaczy, że 12 marca szpital tymczasowy wizytował tylko premier. Minister zdrowia był w Lublinie, ale w innym terminie (1 października) i nie w szpitalu tymczasowym. Jak zwraca uwagę wojewoda, podczas wizyty premier nie był ani w strefie oddziału wewnętrznego covidowego, ani oddziału respiratorowego. – W związku z tym nie mógł sobie robić zdjęć ani ujęć w czasie konferencji prasowej na tle sali z pacjentami. Jedyny wgląd na salę dla chorych był przez okienko, gdzie była widoczna tylko i wyłącznie część oddziału respiratorowego, na której przebywał jeden pacjent – zaznacza Sprawka.

Przypomina też, że w szpitalu tymczasowym było wówczas 44 pacjentów. Przed wizytą było tylko kilku pacjentów mniej. – Zarówno w tym czasie, jak i podczas całego funkcjonowania szpitala tymczasowego w Lublinie pojedyncze transporty pacjentów mogły się odbywać, ponieważ szpitalem macierzystym jest dla niego Szpital Kliniczny nr 1, gdzie prowadzona jest szczegółowa diagnostyka pacjentów – mówi wojewoda.

– Przedstawione informacje są nieprawdziwe, zaś opisane sytuacje nie miały miejsca. Osoba ta nigdy nie była zatrudniona w SPSK1 ani w szpitalu tymczasowym – podkreśla też Anna Guzowska, rzeczniczka SPSK1 w Lublinie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

PZL Leonardo Avia Świdnik nie dała rady wiceliderowi we własnej hali

PZL Leonardo Avia Świdnik nie dała rady wiceliderowi we własnej hali

PZL Leonardo Avia Świdnik zmierzyła się we własnej hali z KPS Siedlce z zamiarem postraszenia wicelidera tabeli. I choć w dwóch setach gospodarze podjęli walkę to wrócili do domów bez choćby jednego punktu

Jedyne takie centrum w Polsce. Wspólny Świat zbudował kolejny obiekt z myślą o dzieciach

Jedyne takie centrum w Polsce. Wspólny Świat zbudował kolejny obiekt z myślą o dzieciach

Ostatni obiekt kompleksu Wspólnego Świata z pozwoleniem na użytkowanie. Przy ulicy Powstańców powstała szkoła podstawowa dla dzieci z autyzmem.

Totalizator Sportowy głównym partnerem koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

Totalizator Sportowy głównym partnerem koszykarek Polskiego Cukru AZS UMCS Lublin

W sobotę Polski Cukier AZS UMCS poinformował o nawiązaniu współpracy z Totalizatorem Sportowym – właścicielem marki Lotto. Firma została głównym partnerem drużyny koszykarek.

ChKS Chełm był w sobotę blisko sensacyjnej porażki z Olimpią Sulęcin, ale ostatecznie sięgnął po zwycięstwo po tie-break’u

ChKS Chełm wygrał starcie z ligowym outsiderem po siatkarskim horrorze

Kiedy na parkiecie czołowa drużyna rozgrywek ma zmierzyć się z ekipą zajmującą przedostatnie miejsce w stawce kibice mają prawo myśleć o tym, że po obejrzeniu trzech setów udadzą się do domu. Tak się jednak nie stało w sobotę w Chełmie, gdzie tamtejszy ChKS był o włos od kompromitującej porażki. Na szczęście mający nóż na gardle gospodarze pokonali po pięciosetowej batalii Olimpię Sulęcin

Nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Tragiczny finał podróży do Chełma

Nagle zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Tragiczny finał podróży do Chełma

W niedzielę rano doszło do tragicznego wypadku w miejscowości Osowa w powiecie włodawskim.

Mikołajki w El Cubano
foto
galeria

Mikołajki w El Cubano

Jeśli jesteście ciekawi, co się działo podczas imprezy Santa in the club w El Cubano, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawi Lublin.

Więcej i szybciej. Nowy rozkład PKP od dzisiaj

Więcej i szybciej. Nowy rozkład PKP od dzisiaj

15 grudnia wchodzi nowy rozkład jazdy na kolei. Podróżni PKP Intercity będą mieli do dyspozycji więcej połączeń – 505, w tym 34 sezonowych. To o 51 połączeń więcej niż rok wcześniej.

Kapitalne widowisko w hali Globus, ale Bogdanka LUK Lublin tylko z jednym punktem
ZDJĘCIA KIBICÓW
galeria

Kapitalne widowisko w hali Globus, ale Bogdanka LUK Lublin tylko z jednym punktem

Kibice w hali Globus obejrzeli w sobotę świetne widowisko, ale drugi raz w tym sezonie musieli się pogodzić z domową porażką. Bogdanka LUK przegrała 2:3 po bardzo emocjonującym spotkaniu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Sprawdźcie nasze zdjęcia z trybun.

Tak ma wyglądać scena
film

Telewizja Republika już promuje swój "wystrzałowy Sylwester" w Chełmie

Telewizja Republika potwierdza i odkrywa karty. Wiadomo już, kto wystąpi na imprezie sylwestrowej w Chełmie. Królować będzie disco-polo.

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna w czołówce Betclic I Ligi. Jaka to była jesień dla zielono-czarnych?

Górnik Łęczna latem tego roku przeszedł gruntowną przebudowę, a jej głównym architektem był Pavol Stano, który po odejściu z klubu jego legendy – Veljko Nikitovicia – poza funkcją trenera wziął na siebie również rolę dyrektora sportowego. Jesień w wykonaniu zielono-czarnych miała różne fazy. Zaczęło się od mało efektownej gry i zwycięstw by później przez długi okres sytuacja się odwróciła. Rezultaty były gorsze, a postawał piłkarzy całkiem niezła. W końcówce roku udało się jednak wrócić do strefy barażowej

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To wyczekiwana decyzja. Via Carpatia połączy się tutaj z A2

To ważna decyzja, która otwiera furtkę do budowy kolejnego odcinka drogi ekspresowej S19 od granicy województwa mazowieckiego do Międzyrzeca Podlaskiego. Powstanie tu węzeł międzynarodowych tras.

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Stoki przygotowują się do sezonu. W Chrzanowie ruszyło naśnieżanie

Naturalnego śniegu jeszcze nie ma, ale skoro temperatura nocą zaczęła spadać poniżej zera, właściciele pierwszych ośrodków narciarskich na Lubelszczyźnie zaczynają odpalać swoje armatki. Na nowy sezon zaprasza m.in. NartRaj w Chrzanowie.

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Dzisiaj zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

trojnik

ZAMOŚĆ

12,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

110,00 zł

Rolnictwo -> Maszyny rolnicze -> Sprzedam

opryskiwacz

lublin

0,00 zł

Maszyny i narzędzia -> Sprzedam

Montażówka

lublin

0,00 zł

Komunikaty